Pierwszym młynem był wiatrak, stał na polu, na którym stoi teraz krzyż (przy wyjeździe z Nasiedla w stronę Ludmierzyc). Młyn budował Karol Birghan, mieszkał on na tej samej ulicy, gdzie stoi obecny młyn w domu koło kaflarni. Jego rodzina była wielodzietna, miał 8 dzieci, w tym 3 córki i 5 synów. Uprawiał 4 ha. pola. Po I wojnie światowej ok. 1922 r. Wybudował nowy dom willę, (koło obecnego młyna) i młyn elektryczny (1921 r.). W młynie pracują urządzenia z 1860 r. Po II wojnie światowej Karol Birghan wyjechał z rodziną do Niemiec, a za nim 6-7 lat po wojnie wyjechały jego starsze siostry, a młyn przeszedł w ręce państwa. Po wojnie przez dłuższy czas pracowali tam pan Adamczyk i Alfons Honka. Obecnie właścicielem młyna jest pan, Pyrczak z Głubczyc.